Valley Bounty: „Patrząc w przyszłość od 1806 r.”: Rodzina Barstow zajmuje się produkcją mleka i nie tylko w Hadley od ośmiu pokoleń

Rodzina Barstow zajmuje się produkcją mleka w Hadley od lat 20. XX wieku. Po prawie 90 latach wiedzieli, że muszą wprowadzić pewne zmiany, jeśli chcą utrzymać się w branży mleczarskiej.
„Na początku XXI wieku rynek mleka chylił się ku upadkowi, więc usiedliśmy jako rodzina, aby zastanowić się, jak możemy się zdywersyfikować” — mówi Denise Barstow Manz, przedstawicielka siódmego pokolenia farmy. „Chcieliśmy nadać priorytet interesom i mocnym stronom kolejnego pokolenia. Moja kuzynka, Shannon, jest niesamowitą piekarką, która marzyła o posiadaniu własnej piekarni, więc wybraliśmy właśnie ten kierunek”.
Rezultatem był Barstow's Dairy Store and Bakery, sklep z produktami rolnymi, który rodzina otworzyła w Barstow's Longview Farm w 2008 roku. Znajdziesz tam podstawowe artykuły spożywcze, w tym własną wołowinę Barstow i produkty z sąsiednich gospodarstw, pełne wypieki, opcje śniadaniowe i lunchowe oraz sklep z lodami.
Przejście od skupiania się wyłącznie na mleczarstwie do bycia wieloaspektowym biznesem było znaczące. „To byli w dużej mierze hodowcy bydła mlecznego, którzy przez długi czas rozmawiali tylko z krowami i roślinami, a my nagle musieliśmy wymyślić, jak rozmawiać z dostawcami i klientami” — mówi Barstow Manz. „Zaczęło się jako sposób na uratowanie rodzinnej farmy, ale w wielu aspektach to, czym się stała, zaskoczyło nas i zachwyciło. To drzwi wejściowe do naszej mleczarni dla naszej społeczności. Stało się kapsułą czasu dla rodzinnych przepisów i wszystkich miękkich stron farmy, które nie są tak istotne dla codziennej opieki nad naszym stadem, ale są ważne dla naszego dziedzictwa. I to jest miejsce, w którym możemy prowadzić ciągłą rozmowę o systemie żywnościowym, dokładnie tam, gdzie się to dzieje”.
Jednym z ciągłych zmartwień jest to, że tysiące mleczarni zamknęło się w ostatnich dekadach na północnym wschodzie. Powód jest prosty: farmy mleczarskie nie otrzymują wystarczającej zapłaty za mleko na rynku hurtowym, aby pokryć koszty produkcji.
„Nie znam żadnych gospodarstw mlecznych w Nowej Anglii, które nie zdywersyfikowałyby się w jakiś sposób” — mówi Barstow Manz. „Musisz mieć dodatkowe źródło dochodu, ponieważ koszt mleka po prostu nie pokrywa kosztów prowadzenia działalności. W pewnym sensie ma to sens, ponieważ mleko musi być dostępne dla ludzi, ale utrudnia to gospodarstwom mlecznym utrzymanie rodziny”.
Nasuwa się pytanie: dlaczego w ogóle upierać się przy gospodarstwie mlecznym? Dla Barstowów dyskusja opierała się na praktyczności. „Zainwestowaliśmy w całą tę infrastrukturę i jesteśmy gotowi na założenie gospodarstwa mlecznego, aby wyżywić naszą społeczność” — mówi Barstow Manz.
Istnieje również argument za produkcją mleka jako dobrem publicznym. „Uważamy, że produkcja mleka w Nowej Anglii ma znaczenie” – mówi. „Utrzymujemy otwarte grunty, co jest ważne dla odporności na zmiany klimatu. Mleko to niedrogie białko, które jest bardzo łatwo dostępne – może trafić do szkół, sklepów osiedlowych i wszędzie tam, gdzie ludzie potrzebują niedrogich opcji. Bezpieczeństwo żywnościowe to bezpieczeństwo narodowe – nie chcemy, aby całe nasze mleko pochodziło z jednej gigantycznej farmy w Kalifornii lub Chinach. Musimy mieć kieszenie produkcji żywności we wszystkich miejscach, w których to pasuje”.
Wreszcie, jest nieuchwytny pociąg rodziny i miłość do pracy. „Wiele rodzin prowadzących gospodarstwa mleczne polega na spuściźnie jako motywacji, aby kontynuować to, co zbudowali przodkowie i przekazać to następnemu pokoleniu, aby nie być tym, który gasi światła w stodole. To takie wyjątkowe – mogę pracować z moimi kuzynami, wujkiem i tatą na rodzinnej farmie”.
Rzeczywiście, ekipa Barstow jest rozrośnięta. Po stronie gospodarstwa są Steve i David Barstow, obaj właściciele-operatorzy szóstego pokolenia, pracujący u boku syna Steve'a, Stevena Barstowa II. Denise nadzoruje marketing po stronie sklepu na farmie, ściśle współpracując ze swoimi kuzynami: Shannon Barstow, główną piekarką i właścicielką, oraz Kelly Barstow, która zarządza sklepem, wraz z Jean Curran, która jest narzeczoną Kelly i kierownikiem sklepu. Nastolatkowie z ósmego pokolenia również się włączają, podczas gdy najmłodsze dzieci mogą po prostu się bawić... na razie.
Ostatecznie każda decyzja, jaką podejmują Barstowowie, dotyczy ósmego pokolenia i kolejnych. Barstow Manz mówi: „Kiedy byłem dzieckiem, słyszeliśmy, jak nasi rodzice rozmawiali o farmie, a tak naprawdę rozmawiali o nas, dzieciach, o tym, jak przekazać farmę następnemu pokoleniu. To bardzo ważne nastawienie – dbamy o tę ziemię, aby mogła ona zatroszczyć się o ludzi w przyszłości, a nie tylko teraz”.
W tym celu rodzina poczyniła szereg inwestycji ukierunkowanych na zrównoważony rozwój. „Wprowadziliśmy technologię, o której wiemy, że będzie lepsza dla naszego stada, lepsza dla ziemi i klimatu oraz lepsza dla rolników” — mówi Barstow Manz. „Technologia w gospodarstwie sprawiła, że praca jest łatwiejsza, bezpieczniejsza i zajmuje mniej czasu. Kiedy mówimy o zrównoważonym rozwoju, mówimy o czystym powietrzu i wodzie, ale mówimy również o zrównoważonym wyniku finansowym”.
Inwestycje te obejmują beztlenowy fermentator, który generuje energię elektryczną z obornika gospodarstwa i odpadów żywnościowych z pobliskich firm. Roboty dojarki pozwalają krowom wybierać harmonogram dojenia i zbierać dane o stanie zdrowia każdej krowy, aby zapewnić bardziej spersonalizowaną opiekę. W 2019 r. gospodarstwo przeszło na bezorkową uprawę roli na 500 akrach upraw paszowych, co zmniejsza zaburzenia gleby, minimalizuje erozję i pomaga w zarządzaniu wodą.
W Barstow Kitchen and Store jest wiele powodów do ekscytacji. Barstow Manz wspomniał o ciastach robionych według przepisów babci Barstow, sernikach z „półreligijnym gronem zwolenników”, Burger Nights przez całe lato i idealnym miejscu, aby złapać gałkę lodów po wędrówce na Mount Holyoke w Skinner State Park.
Wszystko opiera się na szacunku rodziny Barstow do przeszłości i głębokim zaangażowaniu w przyszłość oraz nadziei na nią. „Mówimy o naszych przodkach niemal niezdrowo – kiedy mówimy o czasie spędzonym tutaj, na farmie, jesteśmy jakoś 200 lat do tyłu i 200 lat do przodu” – mówi Barstow Manz. „Motto farmy brzmi: „Patrzymy w przyszłość od 1806 roku” i jest to tak prawdziwe”.
Sklep mleczarski i piekarnię Barstow's Dairy Store and Bakery znajdziesz pod adresem 172 Hockanum Rd. w Hadley lub online na stronie barstowslongviewfarm.com.
Claire Morenon jest menedżerem ds. komunikacji w CISA (Community Involved in Sustaining Agriculture). Aby znaleźć więcej sklepów rolniczych w pobliżu, odwiedź stronę buylocalfood.org.
Daily Hampshire Gazette